dr n. wet.
Jarosław Wojciechowski
Wpływ enteropatii – schorzeń układu pokarmowego na uzyskiwane efekty produkcyjne w hodowli świń.
Maj 2022
Enteropatie czyli schorzenia przewodu pokarmowego możemy podzielić ze względu na przebieg jednostki chorobowej na schorzenia o charakterze ostrym, przewlekłym, a także podklinicznym, kiedy to generowane są straty w chowie świń, ale niewidoczne jakiekolwiek objawy kliniczne choroby.
Podział ogólny enteropatii z uwzględnieniem:
1. Kolibakteriozy:
a. urodzeniowa
b. odsadzeniowa
c. choroba obrzękowa
2. Dyzenteria
3. Adenomatoza – Ileitis
4. Spirochetoza
5. Salmonelloza
6. Zakażenia Clostridium perfringens
7. Wrzody żołądka
Problem biegunek w chowie świń czyli enteropatii na poziomie urodzonego prosięcia, może rozpocząć się tuż po jego narodzinach. Pierwotnie jałowy przewód pokarmowy noworodka zostaje zasiedlony bakteriami pałeczki okrężnicy – Escherichia coli, które to w normalnych warunkach nie mają właściwości chorobotwórczych. Skąd więc biorą się biegunki tuż po urodzeniu?
W trakcie przygotowania lochy do porodu często popełniane są dwa podstawowe błędy żywieniowe:
– locha przekarmiana w okresie okołoporodowym
– locha skarmiana paszami zanieczyszczonymi miko toksynami, szczególnie OTA, DON lub ZEA.
Zbyt obfite żywienie lochy w okresie okołoporodowym skutkuje nagromadzeniem się treści pokarmowej w przewodzie pokarmowym, co przy utrudnionym pasażu tejże treści w związku z wypełnioną przez płody jamą brzuszną, powoduje powstanie zaparcia, co prowadzi do gwałtownego namnożenia się w przewodzie pokarmowym lochy bakterii pałeczki okrężnicy, której toksyny przenikają do krwioobiegu powodując sytuację, w której rodzące się prosięta manifestują objawy kliniczne biegunki. Sytuacja ta powtarza się także w przypadku zanieczyszczenia paszy mikotoksynami.
Często zaobserwowanym zjawiskiem są zaczerwienione sromy u rodzących się osobników płci żeńskiej(intoksykacja ZEA), których wystąpienie wskazuje na rychłe wystąpienie objawów biegunki i jest sygnałem do szybkiego podania metafilaktycznego leków działających zapierająco. Pierwsze godziny życia prosięcia to decydujący czas, kiedy definiowane są jego dalsze losy. Biegunka w tym okresie skazuje tak młode zwierzęta na śmierć z powodu odwodnienia lub zagniecenia
przez lochę. Proszę pamiętać, że w życiu świni jeden dzień biegunki to cztery dni tuczu więcej. Z niedowierzaniem, ale jednak za pewnik, proszę przyjąć informację, że biegunki na porodówkach mają także wpływ na występowanie kolejnego
schorzenia młodych prosiąt, bardzo popularnego, jakim jest streptokokoza.
W związku z powszechnym występowaniem w środowisku bakterii pałeczek okrężnicy postawić należy pytanie czy zawsze jej występowanie wiąże się z zagrożeniem biegunką. Odpowiedź brzmi – nie zawsze, ponieważ muszą zostać spełnione warunki patogenności E. coli, co wiąże się z posiadaniem tzw. genów zjadliwości.
Jak zatem przeciwdziałać biegunkom w okresie pobytu prosiąt przy maciorach na porodówkach?
– Przygotowywać przewód pokarmowy lochy do wyproszenia stosując ograniczone dawki paszy w okresie okołoporodowym.
– Zadbać o stworzenie w przewodzie pokarmowym lochy warunków utrudniających namnożenie patogennej E. coli poprzez stosowanie odpowiednich zakwasza czy sypkich i płynnych, np. Probiocid CLS.
– Stosować środki wiążące mikotoksyny, np. Toxinsorb dla stada podstawowego, co poprawia parametry rozrodu i mleczność.
– Wykonywać suchą dezynfekcję w kojcach porodowych stosując np. Probiosan.
– Skarmiać paszę o odpowiedniej ilości białka, energii, aminokwasów ułożone we współpracy z doradcą żywieniowym.
W przypadku pojawiających się kłopotów z biegunkami u prosiąt wprowadzić w porozumieniu z lekarzem weterynarii program szczepień przeciwko kolibakteriozie noworodków.
Odrębnym zagadnieniem, ale wywoływanym także przez patogenny szczepy E. coli jest tzw. kolibakterioza odsadzeniowa. Klasyczna biegunka okresu odsadzeniowego, która rozpoczyna się zazwyczaj 3-4 dni po odsadzeniu, a maksymalne nasilenie jej występowania ok. 7. dnia po odsadzeniu. Mechanizm jej oparty jest na braku buforu, jakim jest mleko matki. Organizm młodego prosięcia nie wytwarza jeszcze wszystkich enzymów trawiennych potrzebnych do rozkładu pobranej paszy i jej przyswojenia, a brak mleka pobieranego do maciory powoduje szybki wzrost pH przewodu pokarmowego, co z kolei stwarza optymalne środowisko dla gwałtownego namnożenia się bakterii E. coli. W związku z tym, że posiadają one odpowiednie „chwytacze – geny” potrafią przytwierdzać się do kosmków jelitowych, kolonizować je i ponadto wytwarzać
toksyny zatruwające organizm. Ta sytuacja powoduje kliniczny obraz wodnistej, szarej biegunki.
Rozwiązaniem w takiej sytuacji jest także korekta i odpowiednie zabezpieczenie receptury paszy środkami obniżającymi pH w przewodzie pokarmowym. Kolejnym rozwiązaniem jest zastosowanie w porozumieniu z lekarzem weterynarii
antybiotyków do wody w newralgicznym okresie życia prosiąt lub, co przynoszą ostatnie miesiące, stosowanie szczepionek doustnych celem zapobiegania biegunkom okresu odsadzeniowego.
Odrębnym, aczkolwiek ponownie często spotykanym schorzeniem jest choroba obrzękowa. Dotyczy najczęściej najładniejszych prosiąt w miocie, najbardziej żernych, które padają ofiarą zbyt wysokobiałkowych pasz. Co charakterystyczne dla obrzękówki, zwierzęta zazwyczaj nie mają podwyższonej temperatury wewnętrznej ciała, a często występujące objawy nerwowe, nasuwają skojarzenie ze streptokokozą postaci nerwowej, przy czym śmiertelność w przypadku choroby obrzękowej jest dużo wyższa niż przy streptokokozie.
Uwaga! Bardzo rzadko, ale także choroba obrzękowa może pojawić się w początkowym okresie tuczu.
Jak widzimy, cała grupa kolibakterioz już od urodzenia może mieć wpływ na rozwój na początku prosiąt, potem warchlaków, a w efekcie końcowym wpływać na czas trwania tuczu, jednorodność sprzedawanych grup i uzyskiwaną końcową masę ciała.
Dyzenteria, adenomatoza, spirochetoza: Trzy różne jednostki chorobowe wywoływane przez trzy różne drobnoustroje w różnych przedziałach wiekowych świń. Ich cechą wspólną może być obecność krwi w wydalanym kale, przy czym w diagnostyce różnicowej należy także brać pod uwagę inne elementy dodatkowe.
Adenomatoza albo inaczej Ileitis, zapalenie jelita biodrowego jest powszechnie występującym schorzeniem przewodu pokarmowego świń, chociaż przyjmującym różne formy kliniczne. Występuje także w formie podklinicznej, gdzie mimo tego, że proces chorobowy rozwija się, nie widać żadnych objawów w postaci biegunki. Jedynie zróżnicowanie się świń może wskazywać na toczący się proces chorobowy.
Druga, już coraz rzadziej spotykana enteropatia krwotoczna, to dyzenteria, od zawsze uważana za chorobę tuczu, zwłaszcza świń dużych, karmionych już gorszymi jakościowo surowcami. Charakteryzuje się zawsze obecnością śluzu w kale, który zabarwiony jest na czekoladowo. Dyzenteria jest często mylona z ostrą formą adenomatozy, podlega także intensywnemu leczeniu w porozumieniu z lekarzem weterynarii, ponieważ same korekty receptury paszowej nie zatrzymują objawów klinicznych i idących stąd strat w stadzie, które generują bardzo poważne obniżenie zysku. Podejmowane działania muszą być różnotorowe tak aby nie dopuszczać do wydalania zarazka z kałem, który jest bardzo
zakaźny. Dużą pomoc w ograniczeniu strat przy wybuchu dyzenterii czy adenomatozy może okazywać sucha dezynfekcja, np. przy pomocy Probiosanu.
Spirochetoza – schorzenie o mniejszym znaczeniu, dotyczące zwykle warchlaków, ograniczające przyrosty masy ciała, w przebiegu której kał także może być podbarwiony krwią.
Z punktu widzenia praktyki dnia codziennego, dużym problemem stają się także wrzody żołądka u świń oraz zakażenia C. perfringens, a z tego tytułu nagła śmierć beztlenowcowa. Obydwa przypadki dotyczą zazwyczaj dużych tuczników. Elementem wspólnym jest skarmianie pasz zbyt miałkich, zanieczyszczonych mikotoksynami zawierających składniki o działaniu drażniącym na śluzówkę przewodu pokarmowego. W przypadku nagłej śmierci beztlenowcowej bardzo dobrym rozwiązaniem jest stosowanie średniołańcuchowych kwasów tłuszczowych, np. Probiocid CLS.
Podsumowując, pragnę podkreślić wielką współzależność między delikatnym tworem jakim jest przewód pokarmowy, a układem odpornościowym utrzymującym zdrowie świń. To niewłaściwe karmienie paszą ubogą, zanieczyszczoną, pozbawioną odpowiedniej ilości białka i energii, powoduje rozregulowanie tzw. GALT czyli samodzielnego układu odpornościowego w obrębie przewodu pokarmowego. Ta sytuacja sprzyja szybkiemu i ostremu postępowi chorób układu
oddechowego, co wielokrotnie obserwowałem w trakcie swojej wieloletniej praktyki. Organizm świni właściwie odżywiony ma duże szanse na bezproblemowe dojście do wagi sprzedaży, a tym samym w krótkim czasie przyniesie zysk hodowcy.
Zachęcam zatem do wszechstronnej analizy żywienia przy pomocy doradców żywieniowych, a ochronę przewodu pokarmowego powierzmy zawsze doświadczonemu lekarzowi weterynarii.